Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

wtorek, 11 marca 2014

Między słowem a ciszą

Jezus powiedział do swoich uczniów: Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego! Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.
No i jak tu zachować równowagę? Mówić, nie mówić, milczeć? Wielomówstwo zakłada jakąś formę egocentryzmu. Modlitewna gadatliwość kłóci się ze słuchaniem. A modlitwa nie może być monologiem, przedstawianiem Bogu swojej wizji świata. Niekoniecznie też przypada mi do gustu określanie modlitwy jako rozmowy, bo przecież na modlitwie nie zawsze trzeba rozmawiać. Wolę spojrzenie na modlitwę jako na spotkanie, bycie z Bogiem, przed Bogiem. Czasem istotnie, porozmawiasz, czasem posłuchasz, ale możesz też po prostu trwać przy Bogu, a i tak przekażesz więcej niż przez tysiąc słów. Św. Teresa od Jezusa nazywa modlitwę trwaniem z Kimś, o Kim wiemy, że nas miłuje. No i chyba wszystko jasne '+' ks. Adam   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form