Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano:
Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz
nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie
się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego,
który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad
złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i
niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż
za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli
pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i
poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest
Ojciec wasz niebieski.
Trudna do przyjęcia nauka. Przecież nasza natura domaga się solidnej porcji sprawiedliwości. Skoro za zło mamy płacić dobrem, to czym zapłacimy za dobro? Żeby znaleźć odpowiedź, trzeba najpierw odszukać punkt odniesienia. Dla ludzkiej sprawiedliwości będzie to prawo, umowa, społeczne zwyczaje. Dla sprawiedliwości Bożej tylko i wyłącznie Bóg, który chce zbawić każdego człowieka. Pozbądź się myślenia starego człowieka wraz z ludzką sprawiedliwością. Pozwól Bogu kochać każdego, pozwól prawdziwie pokochać siebie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.