Jezus rzekł do swoich uczniów: "Jeśli ktoś chce pójść
za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie
naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie
z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby
cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian
za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z
aniołami swoimi i wtedy odda każdemu według jego postępowania. Zaprawdę,
powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna
Człowieczego przychodzącego w królestwie swoim".
Niby wiemy, że żadna to korzyść zyskać świat kosztem
zbawienia, ale fajnie by było zyskać świat. Ech, życie! Czasem po prostu ciężko
uwierzyć, że dzień Pański nadchodzi. Może i wierzymy, ale nie do końca pozwalamy,
by taka wiara nas kształtowała, by napędzała nasze życie, by nas zmieniała. Pójście drogą wiary, powoli odrywa nas od tego
świata. Powoli, ale skutecznie. O ile zdecydowani jesteśmy '+' ks. Adam
Pragnę iść drogą wiary 🙏❤️
OdpowiedzUsuń