Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów,
aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. Potem opowiedział zaproszonym
przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze miejsca wybierali. Tak mówił do
nich: "Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by
przypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas
przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy
musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce. Lecz gdy będziesz zaproszony, idź
i usiądź na ostatnim miejscu. A gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie
ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej”. I spotka cię zaszczyt wobec wszystkich
współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się
uniża, będzie wywyższony".
Jezus proponuje zasadę odwrotną do przyjętego zwyczaju. Ta
jezusowa odwrotność jest w pewnym sensie bazą nowości Bożego Królestwa. Pan zaprasza
nas do współpracy. Czekając na powtórne przyjście Pana, już dzisiaj możesz coś
zrobić, by razem z Panem odmienić ten świat. Odrzuć zaszczyty, odrzuć pogoń za
światowym uznaniem. Nic z tego nie
zabierzesz na tamten świat, a tyle wysiłku wkładasz, by to wszystko zdobyć, by
utrzymać, by się tym dowartościować. Wartość twoja bierze się tylko i wyłącznie
z Ofiary Jezusa. I tam tej wartości szukaj, tam o nią zabiegaj, tam jej pragnij '+' ks. Adam