Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego:
"Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz". Jezus mu odpowiedział:
"Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma
miejsca, gdzie by głowę mógł położyć". Do innego rzekł: "Pójdź za
Mną". Ten zaś odpowiedział: "Panie, pozwól mi najpierw pójść
pogrzebać mojego ojca". Odparł mu: "Zostaw umarłym grzebanie ich
umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże". Jeszcze inny rzekł:
"Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w
domu". Jezus mu odpowiedział: "Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a
wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego".
Co jest twoją umarłą sprawą? Pan nie zniechęca do praktyk miłosierdzia, ale pokazuje, jak je prawidłowo osadzić. Miłosierdzie bez Boga nie istnieje. Będzie co najwyżej zwykła filantropia, karmiąca nasze ego. Aby kochać drugiego człowieka, trzeba najpierw ukochać Boga, a jeszcze wcześniej przyjąć Jego miłość. Bo tylko w Bogu wszystko ma sens. Jeśli chcesz stać się milszy, bardziej uczynny, bardziej otwarty, zacznij od adoracji Najświętszego Sakramentu. Oddaj Panu najlepszą cząstkę twojego dnia i oddaj Mu siebie. Zdziwisz się, jak zaczniesz się zmieniać i jak zacznie zmieniać się twoje życie. Prawdziwy owoc rodzi się tylko przed Bogiem '+' ks. Adam