Odtąd zaczął Jezus Chrystus wskazywać swoim uczniom na to,
że musi udać się do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych i arcykapłanów
oraz uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A
Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: "Panie, niech Cię Bóg
broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie». Lecz On odwrócił się i rzekł do
Piotra: «Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu,
lecz po ludzku".
Polski przekład nie do końca oddaje naukę Jezusa. To „zejdź Mi
z oczu” trzeba by oddać bardziej jako „idź za Mnie, stań za Mną”. Piotr staje
przed Jezusem, a jego słowa i zachowanie wyrażają sprzeciw wobec woli Bożej.
Piotr staje się przeciwnikiem, to właśnie oznacza hebrajskie słowo „szatan”.
I dlatego Pan Jezus odwraca się i wskazuje Piotrowi właściwy kierunek. Nie
przede Mną, Piotrze, ale za Mną. Naśladuj Mnie, wpatruj się we Mnie i idź za
Mną '+' ks. Adam
Idź za mną mówi Jezus♥️
OdpowiedzUsuń