Słyszałem oszczerstwo wielu: Trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego! Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną wypatrują mojego upadku: Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy swą pomstę na nim! Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego, patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę nad nimi. Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę. Śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców.
Niesamowita pewność płynie z ust proroka Jeremiasza. Zachęcam Cię do zapoznania się z jego niezwykłą osobą. Kiedy zważy się na trudne i bolesne koleje jego losu, wtedy ze zdwojoną siłą uderza jego zaufanie. Właśnie, po ludzku sądząc, w sytuacji klęski, wyznaje wiarę: wysławiajcie Pana, bo On uratował ubogiego! Patrzysz teraz na swoje życie. Ile razy wykrzyczałeś: wysławiajcie Pana? I nie ma się co zastawiać trudnym położeniem. Chrystus działa tu i teraz, nie ma co czekać na inny czas. Teraz masz czas, by oddać Bogu chwałę '+' ks. Adam
"Cóż mogę oddać Panu
OdpowiedzUsuńZa wszystko czym mnie obdarzył?
Wezmę, podniosę
wezmę, podniosę
Kielich Zbawienia
I będę wzywał imienia Pańskiego"
Refren do psalmu 116 to pierwsze co przyszło mi wyśpiewać....
Dziękuje Bogu za Dar tego bloga, a księdzu za codzienne wsparcie i/lub naukę.
Bóg zapłać!!!!!