Po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem Azora; Azor ojcem Sadoka; Sadok ojcem Achima; Achim ojcem Eliuda; Eliud ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Tak więc w całości od Abrahama do Dawida jest czternaście pokoleń; od Dawida do przesiedlenia babilońskiego czternaście pokoleń; od przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa czternaście pokoleń.
Jakie słowo kryje się w tej przedziwnej liście imion? Czy Bóg może mówić przez pozornie nic niemówiący tekst? Poza warstwą historyczną, która jest niezwykle istotna w przekazywaniu wiary, warto zwrócić uwagę na rzecz następującą. Jezus kryje się za każdym z wymienianych imion, a właściwie za każdym człowiekiem, którego owo imię przedstawia. Nasza historia to historia Jezusa w nas. Na ile Mu pozwalamy, na tyle doświadczamy '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.