Jezus powiedział do swoich uczniów: Uważajcie na siebie, aby
wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych,
żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem
na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w
każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć
przed Synem Człowieczym.
Czuwanie to nie bezsenność. To bardziej gotowość, którą tworzymy poprzez porządek serca. Nic nami nie rządzi: obżarstwo, pijaństwo ani troski doczesne. Kiedy zaczynamy przykładać większą uwagę do rzeczy tego świata, one natychmiast chcą nad nami panować. Zajmując miejsce w naszym sercu, nie pozwalają, byśmy byli wolni. I stąd bierze się owa ociężałość, która zaciemnia nasz wzrok wiary. Zaczynamy Adwent. Warto zadbać o wyjątkowość tego czasu. Podejmij walkę z tym, co czyni Cię ociężałym. Pozwól sobie na gotowość '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.