Uczniowie rzekli do Jezusa: „Oto teraz mówisz otwarcie i nie
opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba,
aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś”. Odpowiedział im
Jezus: „Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się
rozproszycie każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem
sam, bo Ojciec jest ze Mną. To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli.
Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat”.
Oparcie wiary na rozumie, czy na sercu to stanowczo za
mało. Wiara potrzebuje wolnej woli, która, wsparta rozumem, będzie chciała
wciąż wybierać Jezusa, także wtedy, gdy sytuacja nie będzie do ogarnięcia
rozumem. Idę za Jezusem nie dlatego, że wszystko rozumiem, ale dlatego, że
wybrałem Jezusa i chcę pozostać wierny mojemu wyborowi '+' ks. Adam
Piękne słowa ks.Adasiu❤️🇵🇱
OdpowiedzUsuń