Przyszli do Jezusa Jego matka i bracia, lecz nie mogli się
dostać do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: „Twoja matka i bracia stoją na dworze i chcą
się widzieć z Tobą”. Lecz On im odpowiedział: „Moją matką i moimi braćmi są ci,
którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je”.
Znaczące jest, że Maryja i kuzyni Jezusa chcieli Go widzieć. Nie zatrzymujemy się nad powodami, mogło ich być wiele. Jednak chcieli Go zobaczyć. Takie pragnienie ma się rodzić także w nas. Często, zwłaszcza na modlitwie, tak naprawdę chcemy oglądać siebie: jacy jesteśmy, co się zmienia, jak sobie radzimy. Natomiast zapominamy o Tym, Który jest Treścią. Warto przywoływać w sobie to pragnienie: chcę widzieć Jezusa - w pracy, w domu, w obowiązkach,w drugim człowieku,w modlitwie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.