Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których najwięcej
Jego cudów się dokonało, że się nie nawróciły. Biada tobie, Korozain! Biada
tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się
dokonały, już dawno w worze i w popiele by się nawróciły. Toteż powiadam wam:
Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dzień sądu niż wam. A ty, Kafarnaum, czy aż do
nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Bo gdyby w Sodomie działy
się cuda, które się w tobie dokonały, zostałaby aż do dnia dzisiejszego. Toteż
powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie.
Gonitwa za nadzwyczajnością nie jest charakterystyczna tylko dla naszych czasów. Człowiek ma w sobie tę słabość do cudowności. I nic w tym strasznego, dopóki zachowujemy proporcje. Wszelkie znaki mają nas prowadzić do Chrystusa, do przyjęcia Jego łaski. Kolekcjonowanie nadzwyczajnych sytuacji nie zrobi z Ciebie chrześcijanina, a co najwyżej ustrojoną chrześcijańską choinkę '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.