Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli
dostać się do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: "Twoja Matka i bracia
stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą". Lecz On im odpowiedział:
"Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i
wypełniają je".
Czy Maryja obraziła się za taką oschłość? Czy uznała to za oschłość? Nie! Matka Najświętsza doskonale zrozumiała, co jest pokarmem Jej Syna i co ma być Jej pokarmem. Była Matką Jezusa przez zrodzenie, ale stawała się nią daleko bardziej przez posłuszeństwo woli Ojca. Kto się w tej woli rozmiłował, ten nie będzie patrzył na siebie i na swoje oczekiwania. Szybko zrozumie, że Pan jest najważniejszy '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.