Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i
powiedział o nim: "Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma
podstępu". Powiedział do Niego Natanael: "Skąd mnie znasz?"
Odrzekł mu Jezus: " Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod
drzewem figowym". Odpowiedział Mu Natanael: " Rabbi, Ty jesteś Synem
Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!" Odparł mu Jezus: "Czy dlatego
wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz
jeszcze więcej niż to". Potem powiedział do niego: " Zaprawdę,
zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących
i zstępujących na Syna Człowieczego".
Skąd mnie znasz? Czy stawiasz sobie to pytanie choć czasem? Skąd Pan cię zna? Dlaczego chciał cię znać? Odpowiedź jest kluczowa dla naszej wiary i dla naszego życia. Możesz spełniać praktyki, odprawiać modlitwy, jeździć na rekolekcje i dalej służyć sobie, a nie Bogu. To smutne, ale niestety czasem możliwe. Jeśli nie poznasz miłości Boga, która wybrała cię przed założeniem świata, wszystko na nic '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.