Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w
niej. Mówił do nich: „Napisane jest: "Mój dom będzie domem modlitwy",
a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców”. I nauczał codziennie w świątyni.
Lecz arcykapłani i uczeni w Piśmie oraz przywódcy ludu czyhali na Jego życie.
Tylko nie wiedzieli, co by mogli uczynić, cały lud bowiem słuchał Go z zapartym
tchem.
Świątynia musi być czysta, aby Słowo mogło być głoszone,
mogło być słuchane, mogło zmieniać, oczyszczać, uświęcać słuchaczy. I nie
chodzi tylko o świątynię jerozolimską, ale o nas jako o świątynię Ducha Świętego. Aby Słowo
Boga mogło w nas rozbrzmiewać, nasza świątynie musi być oczyszczona. Tam nie
może być niczego, co ją znieważa, co ją szpeci i co próbuje zmienić jej
charakter, jej przestrzeń '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.