Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki
Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i
stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn
Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął
Ją do siebie.
Ewangelista
zanotował krótko, że Maryja stała, bez rozpaczy, bez załamywania rąk, owszem z
sercem przebitym mieczem boleści, ale stała, wyrażając w ten sposób
współczucie, wsparcie, swą gotowość do jakiejkolwiek pomocy, do ulżenia w
cierpieniu i swą wierność aż do śmierci. Papież Paweł VI napisał w adhortacji o
kulcie maryjnym: Przez wiarę Maryja jest doskonale zjednoczona
z Chrystusem w Jego wyniszczeniu. U stóp krzyża, Maryja uczestniczy przez wiarę
we wstrząsającej tajemnicy tego wyniszczenia. Przez wiarę Matka uczestniczy w
śmierci Syna – a jest to śmierć odkupieńcza. Swoją obecnością pod krzyżem
Maryja uczy nas, że to, co autentycznie chrześcijańskie, mierzy się miarą
krzyża, sprawdza się na krzyżu, w cierpieniu i ofierze miłości '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.