Jezus wyrzucał złego ducha z człowieka, który był niemy. A
gdy zły duch wyszedł, niemy zaczął mówić i tłumy były zdumione. Lecz niektórzy
z nich rzekli: "Mocą Belzebuba, władcy złych duchów, wyrzuca złe
duchy". Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku
z nieba. On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: "Każde królestwo
wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i Szatan z
sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez
Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja mocą Belzebuba wyrzucam złe duchy,
to czyją mocą wyrzucają je wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A
jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was
królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego
mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, to zabierze całą
broń jego, na której polegał, i rozda jego łupy. Kto nie jest ze Mną, jest
przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza".
Słowo Belzebub wywodzone jest z określenia 'baal zebul', co może oznaczać 'władca much, władca gnoju'. Jezus, najpiękniejszy spośród synów ludzkich, Pan całego stworzenia, Stwórca piękna i harmonii zrównany z władcą gnoju i much, które po nim chodzą. Perfidna, przewrotna retoryka złego ducha. Ale dzięki temu łatwo jest rozpoznać diabelskie działanie. Świetnie rozwinął tę myśl papież św. Paweł VI. W jednym z przemówień wymienił znaki, które wskazują na demoniczny charakter pokusy: „Szatan działa tam, gdzie
ma miejsce radykalna, subtelna i absurdalna negacja Boga; tam, gdzie można
stwierdzić kłamstwo świadome, połączone z hipokryzją, a występujące przeciw
oczywistej prawdzie; gdzie imię Chrystusa jest odrzucane ze świadomą i pełną
buntu nienawiścią (por. 1Kor 16,22; 12,3); gdzie fałszuje się ducha Ewangelii i
zaprzecza się mu; tam, gdzie ostatnie słowo ma rozpacz” '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.