Jezus przemówił tymi słowami: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy,
którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo
na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a
znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a
moje brzemię lekkie”.
Ulga i pokrzepienie,
które obiecuje Pan, idą przez krzyż, nie przez uwolnienie od ciężarów. By tego
doświadczyć, potrzeba miłości. To miłość wyjaśnia takie paradoksy i każe wołać
jak św. Teresa od Jezusa: tym umieram, że umrzeć nie mogę. Tak, Pan Jezus ma
moc uwolnić nas od wszelkich trudów, smutków, ciężarów, ale ma też moc uczynić
je dla nas słodkimi i oczekiwanymi '+' ks. Adam

Przyjdźcie do Mnie wszyscy zaprasza Jezus byłam dzisiaj rano na Roratach 💜
OdpowiedzUsuń