Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie
oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i
wszystkiego nam nie darować? Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy
prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Zapewnienie przekraczające wszelkie oczekiwania. Bóg nie tylko da Ci wszystko, On już dał Ci wszystko, bo dał Ci własnego Syna. Wobec tak wielkiego Daru, wszystko, o co prosimy, za czym tęsknimy, czego się spodziewamy jest pyłem i prochem. Szkoda tracić czas i siły na to, by mieć wszystko pod kontrolą, by wciąż na coś czekać, jeśli tak wielki Dar leży w naszym sercu nawet nierozpakowany. Pan Bóg naprawdę zadba o wszystko. Jeśli dał Ci swego Syna, to cóż to dla Niego dać Ci wszystko inne? Jeśli się zgodzisz, to Dar będzie w Tobie odkryty i nic Go w Tobie nie zasłoni: ani ucisk, ani utrapienie, ani samotność, ani cierpienie, ani łzy, ani pustka, ani ciemność. Z nami jest nasz Pan, a któż jak On? Z błogosławieństwem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.