Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego,
co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego,
co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest
ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy
razem z Nim ukażecie się w chwale.
Patrzenie w górę nie oznacza
odwrócenia się od spraw ziemskich doczesnych, nie polega na chodzeniu w
chmurach. Gdybyśmy życie tego świata, życie w szerokim znaczeniu tego słowa,
życie religijne, gospodarcze, społeczne, pozostawili za naszymi plecami, uznali
za nieważne, mówiąc „niech inni się martwią”, nie bylibyśmy prawdziwymi
chrześcijanami. Naszym prawem i obowiązkiem jest odważne głoszenie Chrystusa,
wcielonego Boga, który umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia. I
świadectwo nasze jest warte o tyle, o ile poparte jest przykładem naszego
życia, pobożnego, uczciwego, sprawiedliwego, pracowitego życia dla Boga i dla
bliźnich. Tylko ten, kto rzeczywiście uwierzył w Zmartwychwstałego Chrystusa,
kto doświadczył Jego mocy, jest w stanie zerwać ze swoimi grzechami i odważnie
nieść Boga wszystkim ludziom. Piotr po zmartwychwstaniu Jezusa, to już zupełnie inny Piotr.
Inny człowiek. Już nie ma Piotra zalęknionego, przerażonego, tego, który
trzykrotnie zaparł się Chrystusa. Teraz jest inny Piotr, odważnie głoszący
Chrystusa. Można zapytać — dlaczego? Odpowiedź nie jest trudna. Bo spotkał
zmartwychwstałego Pana. Spotkanie ze Zmartwychwstałym zmienia całe nasze życie.
Tylko musimy chcieć spotkać Chrystusa. Musimy, tak jak Maria Magdalena, jak
uczniowie, mimo ciemności, mimo smutku i przygnębienia, mimo strachu, musimy w
wierze biec do pustego grobu, musimy ujrzeć i uwierzyć; i wytrwale szukać Zmartwychwstałego Pana '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.