Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do
Niego uczniowie i prosili Go: Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście! On
odpowiedział: Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest
świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego.
Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a
żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie
przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego
królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i
wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy
sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy,
niechaj słucha!
Często, w pytaniu o istnienie zła, zawieramy jedynie ciężar i smutek jego doświadczenia. Zapominamy o tym, że Pan stworzył każdego człowieka i za każdego oddał swoje życie. Dlatego każdemu, dobremu i złemu, daje czas, by się nawrócić. Także we mnie Pan pozwala, by zboże i chwast rosły obok siebie, by, wyrywając chwast, nie zniszczyć dobrego ziarna. Pomyśl o tym, jak przeżywasz doświadczenie swojego grzechu. Czy jest to jedynie Twoja osobista porażka, rysa na Twoim obrazie, czy może umiesz za św. Pawłem powiedzieć, że gdzie wzmógł się grzech, tam obficiej rozlała się łaska? '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.