Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niepodobna, żeby nie
przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej
dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż
żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie. Jeśli
brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem
razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie,
mówiąc: "Żałuję tego", przebacz mu”. Apostołowie prosili Pana:
„Przymnóż nam wiary”. Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy,
powiedzielibyście tej morwie: «Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze»,
a byłaby wam posłuszna”.
Zachęcam Cię, abyś dziś, stając blisko Pana, popatrzył na swoje zranienia, słabości i te wszystkie spraw, które mogą być dla kogoś zgorszeniem. Zrób to w obecności Jezusa, prosząc, by przymnożył Ci wiary, aby te wszystkie mowy zgorszenia i grzechu zostały wyrzucone precz. Pan zna Twoją słabość, Twój grzech, ale zna też Twoje dobre strony. Prawda, którą On Ci przynosi nie powala, ale wyzwala. I dlatego śmiało proś Go, by prawdą prześwietlił Twoje życie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.