Jezus powiedział swoim uczniom przypowieść: Patrzcie na drzewo figowe i
na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że
już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje,
wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie
przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą,
ale moje słowa nie przeminą.
Wizje końca świata najczęściej budzą w nas lęk, ale czy tak powinno być? Pan Jezus składa nam obietnicę, a nie groźbę. Pan jest wierny swemu słowu miłości, a nie słowu klątwy. Wiem, że kurczowo trzymamy się tego, co znamy, co blisko nas, jednak tym bardziej mamy uświadamiać sobie, że przecież Pan czuwa nad nami. Czy od tego kurczowego trzymania się życia, problemy są lżejsze? Żadną miarą! Przecież nawet wiara nie sprawia, że życie jest łatwe, ale daje nowy kierunek, nową jakość, która sprawia, że mocą Pana jesteśmy w stanie przeżyć wszystko, nawet własną śmierć '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.