Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą? Jezus im rzekł: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
Nie ma nic gorszego, gdy jako odkupieni przez Pana, uczynieni wolnymi, stajemy jako niewolnicy. Niby się modlę, ale zazdroszczę tym, którzy czasu na modlitwę nie tracą. Niby poszczę, ale aż się nie mogę doczekać, kiedy skończę. Próżno oczekiwać, że taka postawa zaowocuje dobrem. Nowość chrześcijaństwa nie kryje się w nowych praktykach. Nasza wiara nie wypełnia się w nowych modlitwach i nabożeństwach. Jak mówiła Mała Arabka, świat szuka nowości, a zaniedbuje Ducha Świętego. A tylko Duch przynosi prawdziwą nowość, którą jest pełne miłości bycie z Panem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.