Słuchajcie słowa Pańskiego, wodzowie sodomscy, daj posłuch prawu naszego Boga, ludu Gomory! Obmyjcie się, czyści bądźcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło! Zaprawiajcie się w dobrem! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie! Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! - mówi Pan. Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna. Jeżeli będziecie ulegli i posłuszni, dóbr ziemskich będziecie zażywać. Ale jeśli się zatniecie w oporze, miecz was wytępi. Albowiem usta Pańskie [to] wyrzekły.
Nawrócenie, jako proces, dokonuje się na dwóch etapach, dwóch płaszczyznach. Nawrócenie jest odwróceniem się od zła. Spytasz: jak to zrobić? Człowiek podejmuje decyzję o tym, że nie chce mieć nic wspólnego ze złem, z grzechem i z ojcem grzechu. Decyzja ta nie oznacza, że człowiek staje się idealny. Decyzja ta wpływa na serce - mam wolę odwrócenia się od grzechu, chcę żyć bez grzechu. Oczywiście to dopiero początek, ale bez początku nie pójdzie się dalej, Nawrócenie jest zwróceniem się ku Bogu. Człowiek odrywa się od zła, by przylgnąć do Pana. Serce człowieka nie znosi pustki. Aby napełnić serce dobrem, trzeba tam zrobić miejsce. I właśnie Wielki Post jest czasem, kiedy nawrócenie może stać się faktem, a nie tylko marzeniem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.