Jezus zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo
Boże, odpowiedział im: „Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie
powiedzą: "Oto tu jest» albo: «tam». Oto bowiem królestwo Boże jest pośród
was”. Do uczniów zaś rzekł: „Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby
jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. Powiedzą wam: "Oto
tam" lub: "oto tu". Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi.
Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do
drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego. Wpierw jednak musi wiele
wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie”.
Niedostrzegalnie,
niezauważalnie, jakby mimo chodem. Czy na pewno? Zwróćcie uwagę na ostatnie
zdanie: musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie. Królestwo
Boże jest niedostrzegalne wtedy, kiedy nie dostrzegamy Krzyża, to znaczy, kiedy
zapominamy, dlaczego żyjemy. Jezus dał nam znak. I w ten znak mamy się
wpatrywać na tyle, by poznać prawdę, by zrozumieć, że jeden jest Bóg, że tylko
w Nim cała nasza nadzieja '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.