Jezus wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc
Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które
zostały uwolnione od złych duchów i od chorób, Maria, zwana Magdaleną, którą
opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, rządcy Heroda; Zuzanna i
wiele innych, które im usługiwały, udzielając ze swego mienia.
Pan Jezus nie gardził pomocą materialną. Myli się ten,
kto myśli, że sprawy wiary to sprawy tylko i wyłącznie duchowe. Duch musi
współgrać z ciałem. Ciało świetnie potrafi wyrazić to, co czuje duch. I dlatego
nasz stosunek do dóbr materialnych, do ofiarności, nasza hojność mogą być
naprawdę świetnym papierkiem lakmusowym naszej dojrzałości religijnej. Jeśli
chcecie służyć Jezusowi, to zanim zaczniecie służyć na głębiach wiary, podejmijcie
sumiennie wasze obowiązki, usłużcie Mu ze swego majątku, zmęczcie się dla Niego '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.