Jezus powiedział do swoich uczniów: ”Jak było za dni Noego,
tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem
jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do
arki, i nie spostrzegli się, że przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak
również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden
będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie
wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz
przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy
złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego
domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn
Człowieczy przyjdzie”.
Nie
rozpoznamy czasu przyjścia Pana, jeśli nie obudzimy w sobie tęsknoty, jeśli nie
zwiększymy w sobie pragnienia. Aby tak było najpierw musi być wzrastanie w
prawdzie, że rzeczywiście czeka nas wspaniałe życie z Chrystusem. A skoro tak,
to ten świat przyjmujemy, życie na świecie przyjmujemy, ale nie oddajemy się
temu bez reszty. Bez reszty mamy być oddani tylko Bogu, bo tylko wtedy mamy
gwarancję, że będziemy przygotowani, że nauczymy się wołać: Marana Tha! '+' ks. Adam

Bez reszty mamy być oddani tylko Bogu 💜💜💜
OdpowiedzUsuń