Jezus powiedział do swoich apostołów: „Kto z was, mając
sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź
do stołu"? Czy nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz
się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił"?
Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy
uczynicie wszystko, co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy;
wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.
Sztuką nie jest powiedzieć tylko: wykonaliśmy to, co
powinniśmy wykonać. Sztuką jest poznać to, co powinniśmy wykonać. Wydaje się,
że zbyt często działamy nieco na oślep, to znaczy robimy dużo dobrych rzeczy,
ale jakby za koleją, niekoniecznie pytając Boga, czy robimy to, czego On chce.
W życiu chrześcijańskim nie chodzi o to, by robić wszystko, by robić dużo,
chodzi o to, by odpowiedzieć na zaproszenie Pana '+' ks. Adam

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.