Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

czwartek, 12 października 2017

Po stronie Boga

Jezus powiedział do swoich uczniów: Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: Przyjacielu, użycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przyszedł do mnie z drogi, a nie mam, co mu podać. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci leżą ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie. Mówię wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą.
Wytrwałość, czy jak podaje Ewangelia - natręctwo, nie jest naszą mocną stroną, przynajmniej na płaszczyźnie wiary. Ktoś parę razy odmówi różaniec i rozgoryczony mówi, że nic nie zmienia się w jego życiu. Tak jakby przychylność Boga zależała od długości modlitwy. To nie o Boga tu chodzi, a o nas. Wytrwałość na modlitwie ma zmieniać nas, nie Boga. To nam potrzebny jest czas, by prosić o chleb, a nie o kamień. To nam potrzebny jest czas, by dostrzec w Bogu Ojca, a nie automat na żetony. Bóg jest po naszej stronie. Pozostaje więc kwestia, czy my jesteśmy po Jego '+' ks. Adam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form