środa, 12 listopada 2025

Do wszystkich

Zmierzając do Jerozolimy Jezus przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodził do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami”. Na ich widok rzekł do nich: „Idźcie, pokażcie się kapłanom”. A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: „Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec”. Do niego zaś rzekł: „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła”.
Droga Jezusa do Jerozolimy wiedzie przez pogańskie czy, w oczach faryzeuszów, absolutnie nie-Boże tereny. Ale pragnienie Jezusa jest większe niż ludzkie oceny i kalkulacje. On chce iść do wszystkich i wszystkich zebrać na ostatnią drogę, na Kalwarię. Nasza droga do Jerozolimy nie może być zarezerwowana dla tych, którzy naszym zdaniem są tego godni. Jako uczniowie Chrystusa jesteśmy dla wszystkich, także dla tych, którzy nie chcą nas przyjmować, a zwłaszcza dla tych, którzy sami uznają się za niegodnych '+' ks. Adam

1 komentarz:

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form