Jezus powiedział do faryzeuszów i uczonych w Prawie: Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą. Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: Nauczycielu, tymi słowami nam też ubliżasz. On odparł: I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie.
Jeśli przeszła Ci myśl, że Jezus 'dokopał' tylko faryzeuszom, to jesteś w błędzie. Pan nigdy nie dokopuje jakiemukolwiek człowiekowi. Jezus piętnuje błędne postawy. Wskazuje na bezsensowność pokładania ufności w sobie, przy równoczesnym pomijaniu Boga. I grozi to każdemu z nas, nie tylko dawnym faryzeuszom. To wielkie nieszczęście dla każdego człowieka stać się niewidocznym grobem, który zakaża innych, zatruwa ich relację z Panem, niszczy, często ledwo widoczny, płomyk wiary. Nie chodzi o to, byś teraz dokopał sobie. Warto jednak stanąć w prawdzie i usunąć to, co do Boga nie prowadzi '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.