Sprawiedliwy, choćby umarł przedwcześnie, znajdzie
odpoczynek. Starość jest czcigodna nie przez długowieczność i liczbą lat się
jej nie mierzy: sędziwością u ludzi jest mądrość, a miarą starości życie
nieskalane. Ponieważ spodobał się Bogu, znalazł Jego miłość, i żyjąc wśród
grzeszników, został przeniesiony. Zabrany został, by złość nie odmieniła jego myśli
albo ułuda nie uwiodła duszy: bo urok marności przesłania dobro, a burza
namiętności mąci prawy umysł. Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów
wiele. Dusza jego podobała się Bogu, dlatego pospiesznie wyszedł spośród
nieprawości. A ludzie patrzyli i nie pojmowali, ani sobie tego nie wzięli do
serca, że łaska i miłosierdzie nad Jego wybranymi i nad świętymi Jego
opatrzność.
Zdaje się, że przy obecnym kulcie młodości, wzrasta też poklask dla niedojrzałości. Dojrzałość staje się niemal synonimem obciachu. Im kto bardziej infantylny, tym bardziej oklaskiwany jest przez świat. Tymczasem Biblia głosi nieustannie pochwałę mądrości, życiowej dojrzałości. Owszem, bądź młody, młody sercem i duchem, ale bądź przy tym dojrzały. Nie trzeba przeżyć wieku, by być napełnionym Bożą mądrością. Łaska i miłosierdzie Boga nad nami '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.