Jezus powiedział do swoich uczniów: „Teraz idę do Tego,
który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: "Dokąd idziesz?" Ale
ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce. Jednakże mówię wam
prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę,
Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś gdy
przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu,
bo nie wierzą we Mnie; o sprawiedliwości zaś, bo idę do Ojca i już Mnie nie
ujrzycie; wreszcie o sądzie, bo władca tego świata został osądzony”.
W jaki sposób pożyteczna może być strata Przyjaciela? No, po ludzku wniebowstąpienie Pana było odejściem. W optyce Bożej stało się stworzeniem nowych więzi z Nim. Dzięki chwalebnym tajemnicom naszej wiary każdy człowiek może doświadczyć tego, że Jezus żyje. Już nie tylko w ograniczonym czasie i zamkniętej przestrzeni, ale zawsze i wszędzie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.