Jezus przemówił tymi słowami:
"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja
was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem
cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem
słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie".
Zaproszenie Jezusa jest z jednej strony stwierdzeniem, że
życie tu na ziemi wiąże się z trudem i ciężarem, ale na tym Pan nie
poprzestaje. Od razu wskazuje na Siebie jako na źródło ulgi. Na czym miałaby by
polegać ulga? Jezus mówi – Ja was pokrzepię. Pokrzepienie Jezusa nie jest
magicznym wymazaniem cierpienia z życia. Pan pokrzepia nasze siły, jednocześnie
zachęcając do wzięcia ciężaru. Pan mówi, by ciężar tego życia przyjąć jako Jego
jarzmo, to znaczy, by różne problemy, przeszkody, smutki związać z Jego
krzyżem '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.