Jezus powiedział do faryzeuszów i do uczonych w Prawie:
"Biada wam, ponieważ budujecie grobowce prorokom, a wasi ojcowie ich
zamordowali. A tak jesteście świadkami i przytakujecie uczynkom waszych ojców;
gdyż oni ich pomordowali, a wy im wznosicie grobowce. Dlatego też powiedziała
Mądrość Boża: Poślę do nich proroków i apostołów, a z nich niektórych zabiją i
prześladować będą. Tak na tym plemieniu będzie pomszczona krew wszystkich
proroków, która została przelana od stworzenia świata, od krwi Abla aż do krwi
Zachariasza, który zginął między ołtarzem a przybytkiem. Tak, mówię wam, na tym
plemieniu będzie pomszczona. Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze
poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść
chcieli". Gdy wyszedł stamtąd, uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli
gwałtownie nastawać na Niego i wypytywać Go o wiele rzeczy. Czyhali przy tym,
żeby Go podchwycić na jakimś słowie.
Krew od Abla do Zachariasza to w ujęciu żydowskich pism cała historia. Żydzi próbowali całą swoją historię uczynić martwą, bo potrafią budować grobowce prorokom, ale nie zadają sobie trudu, by uczynić aktualnym ich wezwania. Nam też się to przydarza, zwłaszcza w odniesieniu do przyszłości. Emocjonujemy się proroctwami o tym, jak to będzie, kiedy, jakie znaki, i tak dalej, a nie pozwalamy przemówić Jezusowi, a nawet gdy On mówi, to Go nie chcemy słuchać. Jezus nie potrzebuje pomników, chce otwartych serc '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.