Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

środa, 12 stycznia 2022

Kochać i służyć

Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ Go znały. Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: "Wszyscy Cię szukają". Lecz On rzekł do nich: "Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem". I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.
Służba – nielubiane dzisiaj słowo, kojarzone najczęściej z naiwnością, z byciem wykorzystywanym, z jakąś nieporadnością. Tymczasem w tym jednym zdaniu Marek przedstawia fundament Ewangelii. Teściowa Piotra usługiwała im. Im, to znaczy komu? Panu Jezusowi i towarzyszom. A zatem wypełniła przykazanie miłości Boga i bliźniego. Przykazanie – nie zachętę. Zrobiła to, co było jej obowiązkiem jako kobiety, jako gospodyni, jako pani domu, a  co uniemożliwiała jej choroba. Tym właśnie jest służba – wykonaniem tego, co należy do człowieka, nie z przymusu, ale z miłości '+' ks. Adam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form