poniedziałek, 24 listopada 2025

On wie

Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki. I rzekł: „Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie”.
Jezus naprawdę widzi wszystko i wszystko wie. I nie jest to wzrok oceniający, a wzrok uwalniający. Ponieważ Jezus nas zna, to nie musimy nikogo udawać. Nie musimy silić się na cokolwiek. Wystarczy, że będziemy autentyczni, szczerzy najpierw wobec siebie. I dopiero na tym możemy coś zbudować. Bo nie chodzi o to, że powiem sobie – źle to zrobiłem. To początek, z którego trzeba wyruszyć – źle to zrobiłem, chcę to naprawić '+' ks. Adam

niedziela, 23 listopada 2025

Blisko i daleko

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: ”Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym”. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: ”Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie”. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: ”To jest król żydowski”. Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: ”Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas”. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: ”Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił”. I dodał: ”Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. Jezus mu odpowiedział: ”Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju”.
Czarnym bohaterem sceny Ukrzyżowania Pana nie są tylko przywódcy religijni, żołnierze czy zły łotr. Boleśnie i smutno brzmią też słowa: lud stał i patrzył. Obojętność i ciekawskość są często gorsze niż bezpośredni udział w złu. W Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata Kościół daje nam do rozważenia trudną scenę, która pyta nas najpierw o to, czy nasze życie nie bywa staniem i patrzeniem. Niby jesteśmy blisko Jezusa, jak tłum, ale jednocześnie, tak naprawdę jesteśmy bardzo daleko. Uznać królowanie Jezusa to iść za Nim w całym życiu, także wtedy gdy droga prowadzi na krzyż, zwłaszcza wtedy '+' ks. Adam

sobota, 22 listopada 2025

Uczcijmy Chrystusa Króla

KORONKA DO CHRYSTUSA KRÓLA

do odmawiania na różańcu

 Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę w Boga...

Tajemnica 1. Chrystus króluje jako odwieczne Słowo Ojca.

Tajemnica 2. Chrystus króluje w tajemnicy Wcielenia.

Tajemnica 3. Chrystus króluje w Ofierze Krzyża.

Tajemnica 4. Chrystus króluje w swoim Kościele.

Tajemnica 5. Chrystus króluje w Królestwie Niebieskim na wieki.

 

Uwierzyć naprawdę

Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: «Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani są za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa o krzaku, gdy Pana nazywa "Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba". Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją”. Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”, bo o nic nie śmieli Go już pytać.
Zdarza nam się traktować Ewangelię trochę sobie a muzom. Bo niby się zgadzamy z Panem Jezusem, niby przyznajemy Mu rację, ale swoje wiemy i to swoje bardzo często nas blokuje i powstrzymuje przed gruntowną zmianą życia, przed realnym nawróceniem. Uwierzyć Jezusowi to uznać, że On jedyny zna prawdę, że On wszystko może i że chce tylko i wyłącznie dobra dla nas. Wierzymy w to, gdy w miarę nam się układa. Jednak gdy idzie jak po grudzie, łatwiej powiedzieć: wiara – wiarą, a życie – życiem. I na to uważajmy '+' ks. Adam

piątek, 21 listopada 2025

Świętość

Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do nich: „Napisane jest: "Mój dom będzie domem modlitwy", a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców”. I nauczał codziennie w świątyni. Lecz arcykapłani i uczeni w Piśmie oraz przywódcy ludu czyhali na Jego życie. Tylko nie wiedzieli, co by mogli uczynić, cały lud bowiem słuchał Go z zapartym tchem.
Świętość to nie cukierkowa poza, to nie nabożne wznoszenie wzroku ku górze. Świętość to wybór prawdy, także tej trudnej, tej nie cieszącej się poklaskiem. Jezus nie przestaje być święty, pokorny i cichy, gdy płonąc gorliwością o dom Boży, wyrzuca z niej przekupniów i zaprowadzając w niej porządek. Nie będziemy święci, jeśli nie zadbamy o wierność prawdzie. Znajdziemy świętość, gdy będziemy szukać Boga '+' ks. Adam

Free Contact Form