piątek, 28 listopada 2025

Które Słowo dla Ciebie?

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść: „Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą”.
Otwartość na znaki czasu i na znaki Boże w ogóle wciąż pozostaje niezaspokojoną potrzebą, a często nawet nieuświadomioną. Żyjemy, ucząc się, że jako chrześcijanie mamy czynić dobro, mamy dobrze mówić, mamy dużo działać, dużo się modlić. Dużo za mało troszczymy się o rozeznanie woli Bożej. Pan Bóg daje nam znaki, wskazuje drogę, poucza, ale odczytają to tylko ci, którzy przede wszystkim chcą i którzy pytają Pana Boga o Jego zdanie. Jeśli mówi dziś Pan Jezus, że Jego słowa nie przeminą, to o które Mu chodzi? Jak myślisz, które słowo Pana jest specjalnie dla ciebie? '+' ks. Adam

czwartek, 27 listopada 2025

Znaki nadziei

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Skoro ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska, wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie. Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry; ci, którzy są w mieście, niech z niego uchodzą, a ci po wsiach, niech do niego nie wchodzą. Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co jest napisane. Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni. Będzie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą. Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”.
Widząc wielkie znaki, gdy moce niebios zostaną wstrząśnięte, chciałoby się powiedzieć – ratuj się kto może, uciekajmy! A Jezus mówi: podnieście głowy, nabierzcie ducha, nadchodzi radość. Trudno zaufać, bo już tak mamy, że zawsze wszystko wiemy lepiej. Ale logika Boga jest inna od logiki świata. To co wydaje się być katastrofą dla świata, w oczach Bożych staje się wyzwoleniem '+' ks. Adam

środa, 26 listopada 2025

Nie zginie

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”.
Niezrozumiale brzmią słowa o ochronionym włosie w kontekście prześladowań, z utratą życia włącznie. To nie pomyłka. Pan Jezus zapowiada trudny czas dla Jego uczniów. Zapowiada, że niektórzy zginą, inni będą wiele cierpieć, jeszcze inni doświadczą wielkiej samotności. A jednak włos z głowy im nie zginie, to znaczy, ani jeden włos nie zostanie zapomniany przez Boga, nie zginie niezauważony. Wszystko dzieje się pod czujnym okiem Boga. Jeśli o tym pamiętamy, to i strach zaczyna mijać, ustępując miejsca nadziei '+' ks. Adam

wtorek, 25 listopada 2025

Pierwsze Dobro

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: „Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony”. Zapytali Go: „Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy się to dziać zacznie?” Jezus odpowiedział: „Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: "Ja jestem" oraz: "nadszedł czas". Nie chodźcie za nimi. I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec”. Wtedy mówił do nich: „Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie”.
Nasze świątynie, choć są wybranym miejscem Bożej obecności, choć powinny być piękne i godne, choć są przestrzenią, w której łatwiej oddycha się Bogiem – nie są najważniejsze. Bo cóż z tego, że mamy piękne mury, gdy brakuje w nich Kościoła żyjącego, ludzi oddanych Bogu. I nie chodzi mi o statystyki, które raz po raz wieszczą koniec Kościoła. Chodzi o fakt, że mało zajmujemy się Bogiem, że zdarza nam się być w kościele, ale nie przy Bogu, że chcemy wzrastać w Bogu, a więcej wierzymy światu. Nawet w trosce o dobro, nie wolno pominąć dobra najważniejszego '+' ks. Adam

poniedziałek, 24 listopada 2025

On wie

Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki. I rzekł: „Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie”.
Jezus naprawdę widzi wszystko i wszystko wie. I nie jest to wzrok oceniający, a wzrok uwalniający. Ponieważ Jezus nas zna, to nie musimy nikogo udawać. Nie musimy silić się na cokolwiek. Wystarczy, że będziemy autentyczni, szczerzy najpierw wobec siebie. I dopiero na tym możemy coś zbudować. Bo nie chodzi o to, że powiem sobie – źle to zrobiłem. To początek, z którego trzeba wyruszyć – źle to zrobiłem, chcę to naprawić '+' ks. Adam

Free Contact Form