Dzięki Chrystusowi taką ufność w Bogu pokładamy. Nie żebyśmy uważali, że jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz /wiemy, że/ ta możność nasza jest z Boga. On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. Lecz jeśli posługiwanie śmierci, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało się w chwale, tak iż synowie Izraela nie mogli spoglądać na oblicze Mojżesza z powodu jasności jego oblicza, która miała przeminąć, to o ileż bardziej pełne chwały będzie posługiwanie Ducha? Jeżeli bowiem posługiwanie potępieniu jest chwałą, to o ileż bardziej będzie obfitować w chwałę posługiwanie sprawiedliwości! Wobec przeogromnej chwały okazało się w ogóle bez chwały to, co miało chwałę tylko częściową. Jeżeli zaś to, co przemijające, było w chwale, daleko więcej cieszy się chwałą to, co trwa.
Niby wszyscy wiemy, że litera zabija, a jednak wielu kurczowo trzyma się tej litery jako jedynej wykładni prawa. Trudno uwierzyć, że nasze praktyki niczego Bogu nie dodają. Chcielibyśmy nieraz poczuć, że jednak coś mamy do zaoferowania; nie musielibyśmy się wtedy czuć aż takimi dłużnikami. A Pan wciąż przypomina, że Jego dary są darmowe, a nie zasłużone. Jeśli podejmujemy jakiekolwiek praktyki to nie po to, by zyskać przychylność Boga, ale żeby Go uwielbić. Nasze praktyki pokazują, że traktujemy Pana poważnie, że liczy się dla nas Jego wola. Ale nigdy nie traktuj swojej religijności jak karty przetargowej '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.