Anna tymczasem chodziła każdego dnia, i siadała przy drodze na wzniesieniu, skąd mogła widzieć z daleka. A gdy tak wyglądała na przybycie swego syna, spostrzegła z daleka, że powraca, a rozpoznawszy go pobiegła, aby oznajmić swemu mężowi: „Oto syn twój powraca”. Rafał zaś rzekł do Tobiasza: „Jak tylko wejdziesz do swego domu, natychmiast oddaj cześć Panu, Bogu twemu, Jemu składając dziękczynienie; potem się zbliżysz do swego ojca i pocałujesz go, i bezzwłocznie posmarujesz jego oczy żółcią z tej ryby, którą masz przed sobą; wiedz bowiem, że od razu otworzą się jego oczy, a ojciec twój ujrzy światło niebieskie i będzie się cieszył z twojego widoku”. Wtedy pies, który im towarzyszył w podróży, wybiegł przed nich, jakby przynosił nowinę. Ociemniały ojciec Tobiasza podniósł się i potykając się zaczął biec; podał jednak rękę słudze i wyszedł naprzeciw swego syna. A obejmując, ucałował go wraz ze swoją żoną i obydwaj rozpłakali się z radości. A gdy uczcili Boga i złożyli dziękczynienie, usiedli. Wówczas Tobiasz wziąwszy z żółci ryby posmarował oczy swego ojca. Po upływie pół godziny oczekiwania zaczęło bielmo schodzić z jego oczu, jakby błonka jajka. Tobiasz pochwycił i zerwał ją z oczu jego i ten w tej chwili wzrok odzyskał, I wychwalali Boga, to jest on, żona jego i wszyscy, którzy go znali. I rzekł Tobiasz: „Błogosławię Cię, Panie, Boże Izraela, Ty bowiem mnie ukarałeś i Ty uleczyłeś; i oto ja widzę syna mojego Tobiasza”.
Bardzo często kwestię uzdrowienia sprowadzamy do usilnej prośby skierowanej do Boga, do swoistego rytuału nakłonienia Boga, sprowokowania Go do działania, czy wreszcie do wzbudzenia w Nim współczucia. Tymczasem łaska uzdrowienia jest naturalnym odruchem Bożej miłości. Nie musimy nakłaniać Pana, by działał, bo Bóg jest Miłością. Miłością, która nieustannie chce się udzielać. Czym zatem jest uwielbienie? Najogólniej jest zwróceniem uwagi na udzielającą się Miłość Bożą. To w uwielbieniu człowiek zaczyna dostrzegać Boga i Jego uprzedzającą troskę, Jego czułość, Jego dobroć. Dzięki temu otwiera się na Jego Miłość, która uzdrawia, uwalnia i zbawia. Wszelkie znaki towarzyszące tej tajemnicy służą nam samym i pomagają w przyjęciu łaski. Ale uzdrowienie dzieje się przez Miłość '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.