Gdy wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie. Nagle zerwała się gwałtowna burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: Panie, ratuj, giniemy! A On im rzekł: Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary? Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza. A ludzie pytali zdumieni: Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?
Wiara nie zabezpiecza nas przed złą pogodą, przed wichrami i nawałnicami. Deszcz pada na sprawiedliwych i na niesprawiedliwych. Wiara pomaga dostrzec Zbawiciela i zbudzić Go ze snu. To jest rola wiary. Pan jest w łodzi Twojego życia i nic Ci z Nim nie grozi. Będą burze, jeszcze niejeden raz fale zaleją Twoją łódź. Ale On jest i nic złego Cię nie spotka '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.