Jezus powiedział do swoich apostołów: Kto z was, mając
sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: Pójdź i siądź do
stołu? Czy nie powie mu raczej: Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj
mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił? Czy dziękuje słudze
za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko,
co wam polecono: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy
wykonać.
Lubimy się otaczać wezwaniami: zawsze, nigdy, wszystko, nic. Tymczasem najczęściej zaledwie dotykamy koniuszka sprawy. Jeszcze nie podnieśliśmy ciężaru, a już jesteśmy wycieńczeni, przynajmniej w naszym mniemaniu. A czy świat nie przetrwa bez naszego mniemania? Pyłem jesteśmy i prochem, a sadzamy się w centrum świata. I stąd wieczne zmęczenie, znużenie, niezadowolenie. A Pan naprawdę działa i chce działać w naszym życiu. Co tam brzydka pogoda, jesteś obsypany łaskami '+' ks. Adam
Lubimy się otaczać wezwaniami: zawsze, nigdy, wszystko, nic. Tymczasem najczęściej zaledwie dotykamy koniuszka sprawy. Jeszcze nie podnieśliśmy ciężaru, a już jesteśmy wycieńczeni, przynajmniej w naszym mniemaniu. A czy świat nie przetrwa bez naszego mniemania? Pyłem jesteśmy i prochem, a sadzamy się w centrum świata. I stąd wieczne zmęczenie, znużenie, niezadowolenie. A Pan naprawdę działa i chce działać w naszym życiu. Co tam brzydka pogoda, jesteś obsypany łaskami '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.