Gdy Adam spożył z drzewa, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał
go: „Gdzie jesteś?” On odpowiedział: „Usłyszałem Twój głos w ogrodzie,
przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się”. Rzekł Pan Bóg: „Któż ci
powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem
jeść?” Adam odpowiedział: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc
z tego drzewa i zjadłem”. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: „Dlaczego to
uczyniłaś?” Niewiasta odpowiedziała: „Wąż mnie zwiódł i zjadłam”. Wtedy Pan Bóg
rzekł do węża: „Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt
domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po
wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a
niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a
ty zmiażdżysz mu piętę”.
Diabeł próbuje nam zatruć życie i będzie próbował. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale mamy za sobą Boga. Stwórca nas nie potępia. Niszczy grzech, który nas poniża, a nam Bóg przywraca godność. Po to Jezus przyszedł na świat i po to za nas umarł. Walka będzie trwać do czasu, ale już jest wygrana przez Boga. Po której stronie staniemy my? Z błogosławieństwem '+' ks. Adam
Bóg zapłać za błogosławieństwo i wsparcie w zrozumieniu i podążaniu za Jezusem.
OdpowiedzUsuńBóg zapłać za drogowzkazy dla życia.Zawsze Czekam na nowy post od ks.Adama i zawsze cos pozytywnego z tego wynoszę.
OdpowiedzUsuń