Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano:
„Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz
nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za
tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest
w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi,
i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie
tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie
czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż
i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec
wasz niebieski".
Słyszeliście - Ja wam powiadam. Kogo słuchasz? To naprawdę ma znaczenie, czym karmisz swoją duszę, swoje serce. Nie ma niewinnych rozmów, piosenek, filmów, książek. Albo kierują Cię w stronę dobra, albo w stronę zła. I to Ty bierzesz za to odpowiedzialność. Pan mówi, ale Jego cichy głos można łatwo, niestety, przytłumić hałasem tego świata. Nie wystarczy zatem usłyszeć, trzeba jeszcze posłuchać '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.