Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom,
zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę,
zapytał: "Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?"
On mu odpowiedział: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem,
całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze
przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego
jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy".
Faryzeizm nie jest chorobą minioną i zarezerwowaną dla nielicznych. Niestety
grozi nam wszystkim, bo wszyscy mamy w sobie walczącą miłość własną. A za
każdym razem, kiedy miłość własna dochodzi do głosu, zaczynamy działać jak faryzeusze
z dzisiejszego fragmentu. Wraca do nas temat budowania zdrowych wspólnot. Jest to, co jest i w tym, co jest działa Pan Bóg, a
więc także posyła nam ludzi, z którymi możemy tworzyć dobre wspólnoty, przy
których możemy wzrastać, z którymi uczymy się miłości. Dajmy siebie
innym, by w innych mógł działać dla nas Chrystus.'+' ks. Adam
Dziękuję za słowo Boże. Księże Adamie niech Duch Święty prowadzi Cię każdego dnia i oświeca drogę Twojego kapłaństwa.
OdpowiedzUsuń