Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli
Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym,
co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli,
dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie
te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i
wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było
powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu
imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
Kiedy w Nowym Roku trochę zwalniamy, bo przecież mamy
jeszcze cały rok i wszystko zdążymy zrobić, Ewangelia mówi: śpiesz się. Albo
inaczej – w sprawach Bożych nie ma chwili do stracenia. Chcesz żyć pełnią
życia, to rusz się teraz, już, natychmiast! Jeśli chodzi o noworoczne
postanowienia, to proponuję wam jedno – nie opuścić żadnego poruszenia,
natchnienia, wskazania, które kieruje naszą uwagę na Boga '+' ks. Adam
Bądźmy lepszymi ludźmi 😇❤️
OdpowiedzUsuń