Modlitwa o uzdrowienie

Dla tych, którzy chcą włączyć się w modlitwę o uzdrowienie za przyczyną śp Alicji, info TUTAJ

wtorek, 29 października 2013

Smak nieba

Sądzę, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując - odkupienia naszego ciała. W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której [spełnienie już się] ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy.
No właśnie, czy z wytrwałością czekasz na Pana? Czy naprawdę wierzysz, że On jest i żyje? Wiem, ze czasem żyje się po prostu trudno, że  nie zawsze masz siłę do podjęcia swoich obowiązków. Wiem, że przeżywasz problemy, które zatruwają Ci życie i czynią je chwilami bolesnym i trudnym. Ale to nie problemy są Twoim życiem. To wszystko minie, i to bardzo szybko. Jesteś wybrany przez Boga i bez Jego zgody nic złego Ci się nie stanie, nawet włos z głowy Ci nie spadnie. Życie nasze nie jest cukierkowe i nie takie ma być. Ale słodycz nieba przebije wszystkie Twoje oczekiwania. Niech Cię Pan strzeże '+' ks. Adam

3 komentarze:

  1. Bóg zapłać za dobre słowo, za słowo umocnienia.
    Dziękuję za codzienną dawkę "Życia z Bogiem". "Życia dla Jezusa i dzięki Jezusowi".
    Tak to prawda czasem jest mi bardzo trudno. Stawiam wtedy przed oczy Jezusa i Jego przykład pełnienia Woli Ojca. Pomaga mi to wstawać rano i mimo wszystko iść do pracy, wytrwałości mi bardzo potrzeba. Cieszę się, że Pan zaprosił mnie do wspólnoty i dziękuję za ludzi, których stawia na mojej drodze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzę, że Jezus żyje i że czuwa nade mną. Wspiera każdego dnia podczas przeżywania tych trudnych chwil a czasem i nawet bolesnych. I coraz bardziej czując Jego obecność wierzę że moje życie będzie lepsze, ponieważ to On każdego dnia dodaje mi sił.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Cierpień nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić" To zdanie, które największą przynosi nadzieję Chrześcijaninowi. Z perspektywy kobiety, która ma za sobą porody i przed sobą przynajmniej jeszcze jeden, w pełni zgadzam się, ze to wielkie cierpienie, przy którym przychodzi na świat człowiek jest niczym, wobec widoku tego "okruszka" Nieba, który się urodził. Jaką wartość miałoby życie małej istotki, gdyby rodzenie nie kosztowało bólu i wysiłku. Przypuszczam, że tak jak nie pamięta się tego bólu, tak nie będziemy pamiętać cierpień, które doznajemy na ziemi, a bynajmniej żadnego nie będziemy żałować, tylko powiemy : warto byłoby i więcej cierpieć. Być może tyle cierpień musimy na ziemi doznawać, abyśmy umieli przyjąć i docenić Niebo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.

Free Contact Form