Nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale /nauczaliśmy/ jako naoczni świadkowie Jego wielkości. Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki oto głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. I słyszeliśmy, jak ten głos doszedł z nieba, kiedy z Nim razem byliśmy na górze świętej. Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach.
Ewangelia jest Prawdą. Nie za mitem biegają ci, którzy nieustannie łączą swe życie z Chrystusem, z radością w sercu i na twarzy wychwalają Boga za dzieło stworzenia i odkupienia. Nie za mitami. Bo Jezus nie jest mitem. Nawet wtedy, gdy nie czujemy Jego obecności, On trwa przy nas i rozświetla mroki naszych serc. Nie za mitami. I świat może mówić, co chce, ale nigdy nie pokona Jezusa, bo On zwyciężył świat, zwyciężył grzech i zwyciężył szatana. I daje nam nadzieje, że kiedyś przemienieni w Nim zmartwychwstaniemy. Od dziś ruszamy na pątniczy szlak, piszę ruszamy, bo biorę Was wszystkich ze sobą. Postaram się każdego dnia napisać parę słów. Trwajmy razem w duchowej łączności '+' ks. Adam
Owocnej pielgrzymki ,siły i pogody Ducha na każdy dzień i prosimy o pamięć w modlitwie -my ,bezrobotni i samotni...
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo i ku zdziwieniu intencja za bezrobotnych i samotnych była dziś w moim sercu i będzie nadal
UsuńŻyczę wytrwałości :) I szczególnie proszę o modlitwę za osoby uzależnione od alkoholu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam miłego odpoczynku
OdpowiedzUsuń