Kapłani i prorocy zwrócili się do przywódców i do całego ludu tymi słowami: Człowiek ten zasługuje na wyrok śmierci, gdyż prorokował przeciw temu miastu, jak to słyszeliście na własne uszy. Jeremiasz zaś rzekł do wszystkich przywódców i do całego ludu: Pan posłał mnie, bym głosił przeciw temu domowi i przeciw temu miastu wszystkie słowa, które słyszeliście. Teraz więc zmieńcie swoje postępowanie i swoje uczynki, słuchajcie głosu Pana, Boga waszego; wtedy ogarnie Pana żal nad nieszczęściem, jakie postanowił przeciw wam. Ja zaś jestem w waszych rękach. Uczyńcie ze mną, co wam się wyda dobre i sprawiedliwe. Wiedzcie jednak dobrze, że jeżeli mnie zabijecie, krew niewinnego spadnie na was, na to miasto i na jego mieszkańców. Naprawdę bowiem posłał mnie Pan do was, by głosić do waszych uszu wszystkie te słowa. Wtedy powiedzieli przywódcy i cały lud do kapłanów i proroków: Człowiek ten nie zasługuje na wyrok śmierci, gdyż przemawiał do nas w imię Pana, Boga naszego. Achikam jednak, syn Szafana, ochraniał Jeremiasza, by nie został wydany w ręce ludu na śmierć.
Niby wiemy, że ludzkie opinie są zmienne jak górska pogoda, a jednak tak bardzo nam na nich zależy. Na ludzkich opiniach tworzymy obraz siebie i tak w niego wierzymy, że staje się on dla nas rzeczywistością. A przecież tylko słowo Pana jest niezmienne i tylko na Nim można wznieść coś trwałego. Rodacy Jeremiasza wielokrotnie zmieniali swoje zdanie, chwiejąc się na wszystkie możliwe strony. Ale on pozostał wierny Panu, nie zmieniał zdania stosownie do oczekiwań, ale wbrew wszystkiemu głosił Prawdę. Do końca. Nie dbaj o ludzkie opinie, co Cię to obchodzi. Dbaj, by zwyciężała w Tobie Prawda '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.