Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy
wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze,
przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi
swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi
służyć, niech idzie na Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli
ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec.
Tylko w Bożej perspektywie możemy widzieć w prawdzie. Psalmista zawoła: w Twojej światłości oglądamy światło. Trudno, nam 'ziemianom', przestawić się na tę perspektywę. Wciąż czujemy w sobie potrzebę, by zbadać, by zmierzyć, by wiedzieć na pewno. Śmieszne to trochę, bo przecież nawet sekunda nie należy do nas. A jednak wciąż jesteśmy popychani, by rzucać się z motyką na słońce. Trzeba zatem, nie zwlekając już dłużej, podjąć decyzję, trzeba zaryzykować, inaczej nic z tego nie będzie '+' ks. Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje Słowo. Niech Cię Pan prowadzi.